Wczoraj, dzis i pewnie jeszcze jakis dzien albo dwa spedzimy robiac porzadki na ogrodku. Jakakolwiek nierownosc terenu powoduje, ze woda nam stoi. Po porzadkach juz polowa ogrodka wyglada calkiem inaczej.
sobota, 28 listopada 2009
piątek, 27 listopada 2009
Wiezba
Wkoncu ruszyli z wiezba. Krokwie i murlaty ku naszemu zaskoczeniu pieknie zakonczyli. Jedynie jetki okazalo sie ze sa o metr za krotkie. Dzis po 4 dniach przywiezli jetki i murlaty na ganek. Dzis tez zalali nasze kolumny. Dzieki Bogu, ze narazie jest taka sprzyjajaca pogoda. W przyszlym tygodniu mamy dwie dostawy. Jedna z klinkierem i kostka i folia paroprzepuszczalna a druga dpo koniec tygodnia z calym dachem. A my dalej dzialamy z ogrodkiem. Tata nam bardzo pomaga. On kocha pracowac w ogrodku. Drenaze mamy juz praktycznie ukonczone. Jeszcze garaz, ktory w przyszlym tygodniu mozliwe, ze przeniesiemy i zakotwimy juz na nowym miejscu. I moze uda sie nam jeszcze zrobic ogrodzenie i wyplantowac, wyrownac ogrodek co juz zaczelismy. Studnia tez juz pratycznie jest gotowa. Wczoraj dalismy na studnie pokrywe i ja przycementowalismy. Dzieje sie:d
czwartek, 19 listopada 2009
Wieniec, Wiezba i kolumny
We wtorek zostal zalany wieniec. Mamy scianke kolankowa na 3 porothermy a nie jak w projekcie na 2. Widzielismy u naszego szefa juz dom zbudowany na takiej samej wysokosci i bylo dobrze. Teraz nasi budowlancy zrobili szalunek na wysokosc krokwii, abysmy sie zdecydowali czy taka wysokosc nam pasuje. Myslimy, ze powinno byc ok tym bardziej, ze przyjdzie jeszcze 15cm ocieplenia. A jak zostanie troche zadaszenia to tym lepiej, gdyz bedzie mozna sobie usiasc pod domem i posluchac muzyki deszczu. Jezeli chodzi o kolumny to poczatkowo zdecydowalismy sie na 25cm srednicy. Jednakze gdy je przywiezlismy i postawilismy na ganku to zmienilismy zdanie i ostatecznie padlo na 30cm. Farbe na podkladowke ostatecznie kupilismy Drewnochron o kolorze tik. Wszystko dzieki Leroy Merlin gdzie zobaczylismy roznice w kolorze na sosnie i debie. Poczatkowo chcielismy wziasc kolor cedr ale na sosnie okazal sie zanadto czerwony.
środa, 11 listopada 2009
Drenaz
Jak widac pomimo ogromnej ilosci wody, ktora spada z nieba drenaz daje rade i spelnie swoje zadanie. Gorzej moze byc jak sie podlaczy deszczowke. Choc maja w przyszlym roku nam droge robic z odprowadzeniem deszczowki. Wtedy deszczowka poszlaby do drogi i studni byloby lrzej. Drenaz praktycznie jest skonczony. Studzienki sa porozstawiane i jest kontrola. Zwiru nawiezlismy sie tyle, ze miesnie puchly. Teraz tylko drenaz zakopac i zakonczyc i teren wyrownac i miejmy nadzieje ze woda juz sie nie bedzie zbierac w dziurach i bedzie ladnie i przyjemnie. Chlopcy przed 11 listopada sie zwineli i nie udalo im sie zakonczyc wienca a szkoda bo b juz sechl. Termin zakonczenia budowy mial buc na 15 listopada ale jak widac jeszcze troche zostalo.
środa, 4 listopada 2009
Strop
Wczoraj zostal zalany strop. 18 kubikow betonu B25 z domieszka antymrozowa. Beton mial przyjechac o 10 rano a przyjechal o 11. Z tym ze o 11 przyjechalo 9 kubikow betonu na nastepne musielismy poczekac blisko 2,5 godz. Okazalo sie ze na betoniarni byla awaria - pasek wagi sie zepsul. Dobrze, ze starczylo jak ulal. Starczylo jeszcze na odlanie pokrywy na studnie. Dzis bedac na budowie zmartwilismy sie jednym faktem. Nasze niedopatrzenie, choc mogl kierownik albo sami budowlancy w koncu to nie ich pierwsza budowa. Mianowicie nie zostawilismy otworow na wprowadzenie kanalizacji, wody i produ na poddasze. Bedzie trzeba wiercic w stropie grubosci 16cm. Male niedopatrzenie a tyle pracy. Tu sie bardzo cieszylismy a tu nadszedl smutek. Czesto po fakcie sie zorientujemy, ze cos zawalilismy. Ale generalnie na plus i do przodu. Jutro wiezba i bloczki przyjezdzaja i trzymajmy kciuki tylko za pogode to moze niedlugo juz dach zobaczymy:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)