W piatek zrobbili nam podjazd. Chcielismy zrobic podjazd z dolomitu z tlucznia ale wyszlo inaczej. Dalismy dwie warstwy odpadu hutniczego, ktory daja pod drobi drogowcy i mowia ze jest lepszy i przede wszystkim tanszy od dolomitu. Ostatnia warstwa jest drobny kamien ktory tworzy rowna i przygotowana powierzchnie pod kostke. Kostki na razie nie kladziemy. Tata powiedzial, ze i tak polozymy bo jest to ladne i wygodne. Wiec zobaczymy. narazie juz nam funduszy brakuje na zrobienie frontowej czesci ogrodzenia a gdzie tam kostka. Na podjezdzie spokojnie zmiesci sie teraz 6 samochodow.
Co do bramy jak sie uda to chcielibysmy 5m przesuwana. Jak bedzie zobaczymy. Ostatecznie bedzie 4m otwierana recznie na dwie strony. Duzo tansza wersja.
Z tata zrobilismy taras i schody. Kupilismy na promocji i jeszcze z 10% znizka plyty tarasowe 40*40*5 za 7.65zl. Powiem, ze projekt sie udal choc nie umielismy sobie tego wyobrazic pierwotnie.
Lazienki, ganek i kolumny z marmuritu zrobil nam przyszywany kuzyn Mirek, ktory zostal tak mianowany ze wzgledu na Edka. Pan Edek jak to tata i mama twierdza ze za wszelka cene probuje pokazac ze to co ktos zrobil jest slabe i nienadajace sie do uzycia. Tak np oberwal krawedzie wylewki na ganku. Tata straszeni o to jest ciety. Mirek mowi, ze kominek jest zle zrobiony, ze nie ma dylatacji i ze plyty nie sa ocieplone i ze wetylatorek ktory jak sie okazuje ze mnie doprowadza do szaly jest nie potrzebny. Coz trzeba to przemyslec i zdecydowac. Jak sie okazuje Mirek pali jak lokomotywa, wszedzie sa pety i piwa tez spija dobre sobie. Jest stosunkowo tani, mozna powiedziec o polowe od pana edka. Lazienke na dole nam zrobil za 1100zl a gorna za 2000zl. Mirek powiedzial ze kominek by nam poprawil i obrobil za 500zl natomiast Edek powiedzial 2000zl za samo oblozenie z biblioteczka na opal.
Zostalo nam do zrobienia kominek, schody i brama. Kuchnie chyba zostawimy ta stara, ktora kupilismy.
Jeszcze mam do polozenia deske na pietrze, panele w pokoju garazowym u dziadka i w salonie. Edek jeszcze ma do skonczenia balustrade i Mirek do dokonczenia lazienki.
Juz sie nie moge doczekac kiedy chlopy juz pojda i spokojnie bede mogl sobie juz konczyc.
Jeszcze nie mamy gazu. Przetarg juz wygrany. Maja polozyc gazociag w drodze do dwoch tygodni. Papiery juz mamy prawie wszystkie jezeli chodzi o odbior budynku. Jeszcze tylko z instalacji gazowej. Kubel na smieci mamy 120l.
Z dachem Pan Slawek powiedzial ze tego nie zrobi. Chlopy mowia ze dach jest dobrze zapiety i nic nie potrzeba dorabiac. I tego sie trzyma Pan Slawek. A jezeli teraz nam sie przypomnialo o spinkach to trzeba bylo wczesniej je przywiesc albo Pan Kierownik mial to nadzorowac i o tym wspomniec jezli juz tak chcemy. Temat na razie umilkl.
Witam,
OdpowiedzUsuńCzy budujecie może Wasz dom w województwie śląskim ? Jezeli tak to proszę o kontakt, chętnie bym porozmawiał z "doświadczonymi inwestorami" :)
pozdrawiam
Sławek (slawekbb@gazeta.pl)